


Byle dobiec i podsumowanie tygodnia 18.07 – 24.07.2022
Kiedy siedemnastego w niedzielę zrywałem kolejną kartkę kalendarza do startu pozostały niecałe 4 tygodnie. Dość, by jeszcze ciut dołożyć do formy jednak zbyt mało, by poprawić wszystko to, na co brakło czasu ciągu ostatnich kilku miesięcy. A że do optymalnej formy...
Asflat, pola, lasy i góry czyli podsumowanie tygodni 20.06 – 17.07.2022
To cztery tygodnie, wiem. Dość mało regularnie jak na cotygodniowe podsumowanie, ale powód miałem dobry – przedurlopowy zapiernicz, wypoczynek bez komputera oraz pourlopowe odkopywanie się z zaległości. Przyznasz chyba, że jeśli upchnąć to w minione 4 tygodnie to...
Biegam, bo wszędzie mam blisko i podsumowanie tygodnia 13.06 – 19.06.2022
Kiedy lata temu zaczynałem się wydłużać w kierunku biegów ultra nie sądziłem, że to podejście okaże się kiedyś do bólu praktyczne. Dzisiaj, kiedy ceny paliw rosną szybciej niż dodatkowe kilogramy po zjedzeniu palety pączków (w wersji keto – tortu ze smalcu i dżemu ze...
Najnowsze komentarze